pick one
Andrzej Duda: Sojusz z USA niezbędny dla naszej obronności. Reakcja na słowa Trumpa?
Prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Święta Niepodległości podkreślił znaczenie NATO i sojuszu z USA dla polskiej obronności.Marcel Wandas (OKO.press)
in reply to Wojsław Brożyna 🌞🌲🏴
Co gorsza, NATO to USA... 😈
Może dramatyzuję. Ale z drugiej strony - może nie. Europa jest na najlepszej drodze do Jałty-2, i być może teraz Żelazna Kurtyna pójdzie po linii brzegowej.
Z przyjemnością się przyznam do błędu, jakby co.
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]
Idiota Duda znowu przemówił zanim pomyślał. Stała u tego politycznego karła!
Czy ktoś ma doświadczemie z osłami w roli zwierząt gospodarskich i może coś powiedzieć (z praktyki, nie z internetu) o ich przydatności w roli stróżów i obrońców?
reshared this
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]
hahaha... piękne sprostowanie [nie z internetu] - przecież szukasz w internecie. HAHAHA... Ok, ok... chodzi o to czy ktoś stał koło osła.
https://stainedglasswoman.substack.com/p/part-one-a-webcomic
Fascynująca i intymna opowieść @Doc Impossible o przerażającej podróży ku jej prawdziwej tożsamości.
Przeczytałem jednym ciągiem.
in reply to Doc Impossible
Also, the original story isn't CC-published; I've reserved my rights, so any derivative work under it would need to be published under the same rights schemes.
in reply to Doc Impossible
I understand and respect your position. If you ever change your mind, the offer stands. Meanwhile, I'll keep spreading the word.
dj1936
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to dj1936 • •"rodzeństwo w rozumie" jest gender-neutral wersją "braci w rozumie", które określa osoby innego gatunku (domyślnie pozaludzkiego), które łączy z nami posiadanie umysłu i podobne do nas jego używanie.
Choć byłbym szczęśliwy dywagując na tematy egzystencjalne z orangutanem, orką czy kriobiontem z Ganimedesa, tu używam znaczenia zawężonego dla osób ludzkich.
"Rodzeństwo w rozumie" znaczy dla mnie osoby ludzkie, z którymi w sposób naturalny rozumiemy się na poziomie wykraczającym poza bezpośrednie rzeczy praktycznie. Jest to oczywiście #RodzinaZWyboru.
Przez całe życie takich osób miałem może pięć. Część oddryfowała, dwie zmarły. Teraz pojawiają się (potencjalnie) nowe - ale im człowiek starszy, tym trudniej o pełny rezonans.
... pokaż więcejJest trochę "półrodzeństwa" - os
"rodzeństwo w rozumie" jest gender-neutral wersją "braci w rozumie", które określa osoby innego gatunku (domyślnie pozaludzkiego), które łączy z nami posiadanie umysłu i podobne do nas jego używanie.
Choć byłbym szczęśliwy dywagując na tematy egzystencjalne z orangutanem, orką czy kriobiontem z Ganimedesa, tu używam znaczenia zawężonego dla osób ludzkich.
"Rodzeństwo w rozumie" znaczy dla mnie osoby ludzkie, z którymi w sposób naturalny rozumiemy się na poziomie wykraczającym poza bezpośrednie rzeczy praktycznie. Jest to oczywiście #RodzinaZWyboru.
Przez całe życie takich osób miałem może pięć. Część oddryfowała, dwie zmarły. Teraz pojawiają się (potencjalnie) nowe - ale im człowiek starszy, tym trudniej o pełny rezonans.
Jest trochę "półrodzeństwa" - osób, z którymi rezonuję w pewnych obszarach, ale w innych już nie.
Nauczyłem się żyć w tym stanie częściowej deprywacji, ale czasem ta samotność doskwiera - i stąd mój post.
Każdy z nas umiera w samotności, anyway.