Credo
Inspiracja: First_Earth_Battalion
Mamy możliwości, a więc i obowiązek przyczynić się do rozwoju własnego, osób związanych z nami oraz całej planety, jednocześnie i od teraz!
Stworzymy samodzielną grupę działania, która dokonywać będzie ewolucyjnych przełomów w imieniu planety i zamieszkujących ją istot. Jedna planeta, jedno życie.
Przekażemy tę ideę innym, zdolnym do organizowania kolejnych grup tego rodzaju.
Z czasem, w sposób naturalny, grupy te będą się łączyć na coraz wyższych poziomach świadomości i skuteczności — w obronie wszystkich istot czujących!
Salon Odrzuconych – i Odrzucających
Społeczność TePeWu łączy dwa światy z których jeden to Odrzucający
kapitalistyczną nowoczesność na rzecz spektrum anarchizmu, a drugi to Odrzuceni
przez nią, jako nadmiarowi, lub Obcy-Dewianci, potrzebni aby utrzymać poddanych w posłuchu.
Neoliberalizm ugina się pod ciężarem rzeczywistości: rozwijający się wszechkryzys powoduje, że dotrzymanie podstawowego kontraktu społecznego, bezpieczeństwo za uległość, obejmuje coraz mniejszą liczbę poddanych. Realia można zaczarować propagandą tylko do pewnego stopnia, a więc Odrzuconych przybywa. Rosną też szeregi Odrzucających „system”, choć mocno powstrzymuje ich brak wiarygodnych alternatyw.
Janusowy charakter TePeWu znajduje wyraz w dwojakiej działalności pożytku publicznego. Z jednej strony wspomagamy inicjatywy anarchistyczne, które budują nową refleksję i praxis, przekształcające się, aby nadążyć za planetarną przemianą i lepiej dostosować do czasów Wszechkryzysu. Z drugiej zaś, tworzymy dla wszystkich materialną i niematerialną infrastrukturę przestrzeni wolnych od kapitalizmu i jego przydatków. Często będą to te same działania, jedynie wyrażone, czy też „sformatowane” w różny sposób.
Promieniowanie dobra powszechnego
Traktując siebie – osoby w społeczności TePeWu – jako testerów nowych rozwiązań, każde działanie projektujemy z uwzględnieniem trzech pytań:
- jak polepszy ono nasze życie w przestrzeni wzajemnej troski;
- jak może ono polepszyć życie osób nieanarchistycznych, czy zgoła niepolitycznych, z którymi mamy styczność na różnych płaszczyznach;
- jak może pomóc innym osobom i społecznościom, które chciałyby replikować i remiksować nasze propozycje.
Obrazowo ujmując, tworzymy dobro na małą skalę, ale dążymy do tego, aby jego promieniowanie dotarło do innych: najpierw do naszego otoczenia, a potem do wszystkich zainteresowanych, bez żadnych ograniczeń.
Przechwytując przyszłość w locie
Nasza przyszłość dzieje się już dziś, tylko jeszcze nie tutaj. Dopóki trwa nasz przywilej obywateli Europy, możemy obserwować co nas czeka poprzez relacje z życia Globalnej Większości, niezależnie od miejsca, gdzie się ono toczy.
Możność rozeznania nadchodzących wyzwań, czas na przygotowanie adekwatnej odpowiedzi, dostęp do zasobów dla jej realizacji – to także elementy naszego przywileju. Anarchistyczna moralność dyktuje nam obowiązek wykorzystania go dla dobra innych.
Możemy przechwytywać otwierające się przestrzenie zmiany i natychmiast kształtować je tak, aby służyły wszystkim, jednocześnie zagospodarowując gruzowiska starego porządku.
Inny świat kawałek po kawałku
„Nie straszne nam ruiny. To my zbudowaliśmy ten świat, i to my na jego gruzach zbudujemy nowy.” – Buenaventura Durutti nigdy nie wypowiedział tych słów. Ale dźwięczy w nich prawda. Choć nie nadejdzie już wymarzona wielka powszechna rewolucja, dziś cała planeta obróciła się przeciwko kapitalistycznej cywilizacji śmierci i wyzysku. Tej siły już nikt nie powstrzyma. Naszą rzeczą jest zadbać, aby w przeoranej przestrzeni natychmiast zakładać permakulturowe ogrody innego świata – świata wolności, równości i sprawiedliwości. Kawałek po kawałku.