Przejdź do głównej zawartości


Hipoteza: obecna młodzież mniej zna się na robótkach wokół domu, bo albo mieszkają kątem u rodziców, albo u czynszojada, który nie pozwala nawet wbić gwoździa w ścianę. Po czterdziestce zacząłem ogarniać domową elektrykę czy hydraulikę, bo musiałem. A mój ojciec robił to, kiedy miał 24 lata. Bo musiał.

Don't blame the player, blame the game.

reshared this

in reply to Aubrey De Los Destinos

moja matka zaczęła ogarniać drobne remonty - samodzielnie z tutorialami na yt w ręku - odkąd przeszła na emeryturę, bo nagle ma więcej czasu a mniej pieniędzy
in reply to Aubrey De Los Destinos

Nie jestem młodzieżą, ale "znam ten ból". Mieszkając z rodzicami byłem zbyt niedojrzały by ruszyć tyłek i cokolwiek poza sprzątaniem w domu zrobić. Potem zacząłem mieszkać na wynajmie i nadal niewiele robię, mimo że był chciał, ale zwyczajnie mi nie wolno.

Właściciel mieszkania w którym teraz mieszkam nie wyposażył mieszkania nawet w rolety, w bardzo słonecznym mieszkaniu.

in reply to AllDragonsAreDead

Założyłem rolety nieinwazyjne, klejone na ramie okna, a ten miał czelność się przyczepić, że mu się kolor nie podoba. Tragedia z tymi wynajmującymi.
in reply to AllDragonsAreDead

Niech jeszcze się przyczepi, że nie podoba mu się kolor mojej pościeli.
in reply to Aubrey De Los Destinos

Ej, no. Ja też czytałem o IT w Bajtku i innych specjalistycznych periodykach...
:-P

Poza tym ja o infrastrukturze, nie o dynamice społecznej. :-)

in reply to Aubrey De Los Destinos

this. Ja zacząłem ogarniać remonty dopiero jak kupiłem mieszkanie
in reply to Aubrey De Los Destinos

Ja mieszkam w domu rodzinnym (z niestety już tylko jednym rodzicem) i domową elektrykę zacząłem ogarniać jak miałem jakieś 15 lat. Bo mogłem. Jak jestem w warsztacie, to sobię myślę "tu przydała by się półka" i od razu idę szukać jakiegoś kawałka deski, biorę wiertarkę i robię półkę.

Obecnie, z powodu studiów większość czasu spędzam w wynajmowanej kawalerce i strasznie mnie to męczy, że tu nic nie mogę robić.

Co to za życie, jak nie można nawet powiesić komputera na suficie?

in reply to Ganderonus

@Ganderonus, to nie jest obserwacja, która odnosi się do każdej jednej osoby, a tylko ogółu/większości. Cieszą postawy takie jak twoja.
in reply to Aubrey De Los Destinos

Nie wiem czy jest tu jakaś sprzeczność. Ja mam taką postawę, bo miałem takie możliwości. Domyślam się, że nie wszyscy rodzice pozwoliliby nastolatkowi samodzielnie zmodernizować, według własnego projektu, instalację elektryczną w całym budynku.
in reply to Aubrey De Los Destinos

Brak jest osoby z taką charyzmą i podejściem do majsterkowania jak Adam Słodowy. Może jest to też kwestia dostępności wszystkiego. Adam Słodowy uczył używać narzędzi poprzez zabawę i tworzenie czegoś z niczego. Pobudzał ciekawość która prowadziła do zadawania sobie pytania "jak to działa" i "jak to można naprawić"
in reply to Aubrey De Los Destinos

jakie tam, hate the game, rodzice nie przygotowali cię na prawdziwe życie 😅
in reply to Aubrey De Los Destinos

Racja, moja dwójka zetek (syn 19, córa 22) regularnie uczestniczą w pracach społecznych w stylu: skręcamy siostrze nową szafę z ikea lub wymieniamy panele w sypialni ojca.
Liczę, że to im pomoże później, mnie zawsze łatwiej z dwojgiem stażystów ;)