Okej, nadal podchodzisz do problemu systemowego przez indywidualizm i generalizujesz palaczy.
Budki właśnie skreśliłem z powodu przewidywalnych problemów z finansowaniem, a teraz i tak płacimy jako społeczeństwo za koszty zdrowotne i społeczne palenia i vapienia.
Tu skończę, zanim uargumentuję, że c-levele przemysłu tytoniowego powinni siedzieć w pierdlu.
Zupełnie poważnie: mogą być i ofiarami i oprawcami.
Jenak w pierwszej kolejności są ofiarami żądzy zysku i bycie oprawcą wymaga świadomej intencji. Więc osobie w nałogu zarzucasz od razu intencjonalność.
Jak reagują na zawstydzanie może być podstawą do tego jak zinterpretują dostępne opcje. Jeżeli łatwiejsze będzie dla nich palenie dalej, to rzeczywiście mogą mieć to w pompie, znaleźć swoje „plemię” palaczy i utwierdzić się dalej w przekonaniu, że świat jest „przeciw nim”.
@dzwiedziu @8petros może coś mi umyka, ale no kurcze, na opakowaniu papierosow jest napisane, ze to uzaleznia i zabija. Mogli nie zaczynac palić. Sami sobie wybrali, a teraz jeszcze kopcą mi w twarz.
Jakby to był jakiś podstęp podobny do przemysłu słodyczowego, to bym jeszcze rozumiał patrzenie na palacza jak na ofiarę, bo na opakowaniu słodyczy nie ma odpowiednich oznaczeń.
@8petros @dzwiedziu krzywdzenie osób powinno być stygmatyzowane. Zaraz usłyszę, że Natanyahu miał trudne dzieciństwo i sobie odreagowuje i że to on jest ofiarą
This paper examines the immediate and long-term effects of public smoking bans on smoking prevalence, smoking regularity, smoking intensity, and secondhand tobacco smoke exposure. We supplement the extensive literature on the effects of various ...
Jednak nadal generalizowanie, że wszyscy palacze są źli i porównywanie ich do dowodzącego ludobójstwem, zamiast porównywania go do kadry menadżerskiej przemysłu tytoniowego, to spore i nieuzasadnione nadużycia.
To że nie potrafisz patrzeć na osobę, która z petem nie odejdzie na bok to twoje prawo.
Natomiast ekstrapolacja z tego, że wszyscy palacze są źli to błąd logiczny.
@noodlejetski @8petros ostry przykład, tak. Ale przekaz brzmi: jak ktoś krzywdzi mnie i osoby w moim otoczeniu, to owszem, można się zastanawiać, co.go.do tego doprowadziło, jakie ma problemy i conietylko. Ale to nie zdejmuje winy z tejnosoby. To jest jakby mówić "no przekroczył prędkość jadąc samochodem, ale się spieszył, bo ma trudny dojazd i ciężką pracę". Moze to byc prawda... ale wykroczenie nadal jest popełnione i trzeba do tego ludzi zniechęcać, bo inaczej wykroczeń będzie więcej
Co Ty tak kochasz kapitalistów? Ani przy temacie cukru, alkoholu, ani teraz tytoniu nie przedstawiasz żadnych merytorycznych argumentów przeciwko ściganiu prawdziwych sprawców, angażujących ogromne zasoby, żeby ludzi - pokolenie za pokoleniem - wciągać w uzależnienie i w nim utrzymać do śmierci.
A jednocześnie twardo ignorujesz wszelkie propozycje, żeby się nimi zająć - dokładnie ta, jak rekomendują uznane na świecie standardy narkopolityki. Naprawdę nie rozumiem, jak to Ci grokuje.
Eksperyment myślowy: Czy rekomendowałbyś jako krok we właściwą stronę legalizację sprzedaży heroiny, z jednoczesnym opatrzeniem każdej dawki ostrzegawczym napisem, stygmatyzacją użytkowników, zakazem używania w miejscach publicznych i oddolnymi bojkotami sklepów sprzedających używkę?
... pokaż więcej
Co Ty tak kochasz kapitalistów? Ani przy temacie cukru, alkoholu, ani teraz tytoniu nie przedstawiasz żadnych merytorycznych argumentów przeciwko ściganiu prawdziwych sprawców, angażujących ogromne zasoby, żeby ludzi - pokolenie za pokoleniem - wciągać w uzależnienie i w nim utrzymać do śmierci.
A jednocześnie twardo ignorujesz wszelkie propozycje, żeby się nimi zająć - dokładnie ta, jak rekomendują uznane na świecie standardy narkopolityki. Naprawdę nie rozumiem, jak to Ci grokuje.
Eksperyment myślowy: Czy rekomendowałbyś jako krok we właściwą stronę legalizację sprzedaży heroiny, z jednoczesnym opatrzeniem każdej dawki ostrzegawczym napisem, stygmatyzacją użytkowników, zakazem używania w miejscach publicznych i oddolnymi bojkotami sklepów sprzedających używkę?
@8petros @dzwiedziu z oczywistych względów. A nie widze oczywostych przeciwwskazań do zakazu palenia w miejscach, gdzie ludzie chca sobie oddychać i się nie truć
Okej, mówisz o nałogu, który jest kreowany przez przemysł, któremu nie zależy na zdrowiu, a na zysku.
Każda kolorowa budka i akcja promocyjna ładnie wyglądających podgrzewaczy tytoniu w miejscu publicznym, każdy przepis regulujący opakowania, sposób produkcji to zaprzeczenie, że to palacze są tu stroną z większą sprawczością.
pytanie czy to bedzie pilnowane w takim stopniu jak spozywanie alkoholu. ja bym w pierwszej kolejnosci zakazal sprzedazy alkoholu przynajmniej w nocy, tak jak jest w irlandii ze np dopiero od 8.
Zdecydowanie popieram. Popieram też legalizację picia napojów zawierających do 4,5% alkoholu oraz piwa w miejscach publicznych.
Dlaczego tak? Bo palacz który idzie przede mną na chodniku, stoi obok na przystanku, albo... jest gdziekolwiek w odległości do 3m ode mnie powoduje zauważalny i bardzo nieprzyjemny smród. Jak wieje wiatr to czuć ich jeszcze dalej, na kilkanaście metrów nawet. Do tego, palacz po wypaleniu swojego papieroska najprawdopodobniej rzuci go na ziemię...
A ktoś pijący sobie piwko w parku? Nikomu nie przeszkadza, szkodliwość tego czynu jest zerowa. A uzależnieni tak czy tak piją w miejscach publicznych nic sobie z tego przepisu nie robiąc
Nie popieram bo: - kolejny zakaz, który (prawdopodobnie) będzie skutkował mandatem, a mandaty to forma "prawa dla ubogich" o ile nie są progresywne - uważam, że lepiej edukować niż zakazywać
Obszernie wyłuszczyłem moje stanowisko w kilku iteracjach tej samej rozmowy w kontekście alkoholu. Skoro nie pamiętasz, powtarzam w skrócie. 1. Całkowita delegalizacja sprzedaży i komercyjnej produkcji wyrobów tytoniowych. 2. Dekryminalizacja posiadania i produkcji na własne potrzeby. 3. Przeznaczenie zaoszczędzonych środków na leczenie i profilaktykę uzależnień (w tym edukację i propagandę).
Edit: pomysł, że "jakby ludzie nie kupowali to przemysł by nie istniał" jest rodem sprzed pierwszej wojny światowej. Edward Bernays udowodnił, że jest na odwrót - i tak już zostało. Powtarzanie tej ramotki to element neoliberalnego gaslightingu, przerzucającego winę na ofiary destrukcyjnych działań kapitalistów.
... pokaż więcej
Obszernie wyłuszczyłem moje stanowisko w kilku iteracjach tej samej rozmowy w kontekście alkoholu. Skoro nie pamiętasz, powtarzam w skrócie. 1. Całkowita delegalizacja sprzedaży i komercyjnej produkcji wyrobów tytoniowych. 2. Dekryminalizacja posiadania i produkcji na własne potrzeby. 3. Przeznaczenie zaoszczędzonych środków na leczenie i profilaktykę uzależnień (w tym edukację i propagandę).
Edit: pomysł, że "jakby ludzie nie kupowali to przemysł by nie istniał" jest rodem sprzed pierwszej wojny światowej. Edward Bernays udowodnił, że jest na odwrót - i tak już zostało. Powtarzanie tej ramotki to element neoliberalnego gaslightingu, przerzucającego winę na ofiary destrukcyjnych działań kapitalistów.
In the 1920s, it was considered taboo for women to smoke in public. George Washington Hill, president of the American Tobacco Company, realized that his company was missing a share of the market. He hired Bernays to change the taboo and persuade women to start smoking.
1. należy karać osoby uzależnione, 2. palacze smrodzą na ulicy. Nie są ofiarami, są oprawcami, 3. niech se palą w samochodzie, w kiblu w domu, (a nie publicznie) 4. od pijaka też cuchnie :/.
Pomijając (po raz trzeci przypominam) całkowitą niezgodność z dobrymi praktykami narkopolityki, taka perspektywa jest dla mnie nie do przyjęcia. Jeśli chodzi o relacje społeczne, nasze systemy odniesienia najwyraźniej nie przecinają się. Wciąż szanuję Twoją pracę na rzecz bezpieczeństwa sieci dla wszystkich (także tych śmierdzących) ale nie widzę gruntu do rozmowy w kwestiach społecznych.
@8petros sprawdziłem, czy są jakieś badania w temacie. Pierwszy z brzegu:
> We find that full bans reduce national smoking prevalence over time, especially among younger demographic groups, but have no significant impact on intensity of smoking among smokers. Full bans also benefit nonsmokers, as they are associated with a significant reduction in environmental tobacco smoke exposure.
This paper examines the immediate and long-term effects of public smoking bans on smoking prevalence, smoking regularity, smoking intensity, and secondhand tobacco smoke exposure. We supplement the extensive literature on the effects of various ...
Ma się znakomicie. Narkopolityka zajmuje się całoscią problemu, a nie końcówką łańcucha dostaw. Masz porównanie skuteczności zakazu palenia w miejscach publicznych z całkowitą delegalizacją? Poszukaj na przykładzie marihuany, to może być dobra analogia.
@8petros Czy mówicie o porównaniu stanu obecnego z stanem obecnum + zakazem palenia w miejscach publicznych czy stanu obecnego + zakaz palenia w miejscach publicznych z stanem obecnym + działaniami przeciwko mechanizmom namawiania ludzi do palenie (zakazie reklam? czymś innym?)?
Krążenie w kółko tych samych argumentów i uników (przypominam - powtórzonych już wielokrotnie na temat alkoholu i cukru) zabiera czas, który mam alokowany na poważniejsze tematy. Wycofuję się z dyskusji, have fun.
Nie każdy słuszny postulat warto zamieniać w zakazy i nakazy. Pokusa jest duża, bo przecież miło myśleć, że świat byłby lepszy, a nam się lepiej żyło, gdyby ludzie nie kłamali, nie przeklinali, nie zdradzali, nie zachowywali się chamsko. Ale gdy to zakażesz prawnie to już co innego.
Sęk w tym, że z powodu potrzeby wolności ludzie potrzebują przestrzeni nieuregulowanej. Nawet jeśli całość słuszności jest w zakazie palenia, w zakazie kłamania, czy w biblii, talmudzie, koranie lub rozważaniach Marksa.
> Sęk w tym, że z powodu potrzeby wolności ludzie potrzebują przestrzeni nieuregulowanych.
Trochę nie rozumiem. Jak to ma się do zakazu palenia w miejscach publicznych? Zakładam, że nie bronisz wolności ludzi do dymienia mi w twarz, tylko chodzi o coś innego, co mi umyka
kel
in reply to Kuba Orlik • • •Dźwiedziu
in reply to Kuba Orlik • • •Sam nie wiem. Jak jestem eks-palaczem i nie lubię dymu, to utrudnianie życia osobom z nałogiem nie uważam za dobry sposób.
Wydaje mi się to plasterkiem na ranę postrzałową zadaną przez przemysł tytoniowy.
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] likes this.
Kuba Orlik
in reply to Dźwiedziu • • •Speaktrap
in reply to Kuba Orlik • • •Dźwiedziu
in reply to Kuba Orlik • • •Nie, lepiej jakby przemysł stojący za tym nałogiem przestał istnieć. (Wiem, nie od razu Rzym spalono.)
IMO lepiej by było nauczyć palaczy, że mogą przeszkadzać też innym i żeby zwracali uwagę gdzie dymią.
Bo zakaz – plasterek i to jeszcze będzie trudny do egzekwowania, budowanie palarni – płacz, że koszty.
Dlatego uważam, że najlepiej edukować i problem zaatakować u źródła.
Ewentualnie wprowadzić przepis, że dymienie komuś to napaść i problem rozwiąże się sam⸮ ^_^J
like this
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] i timorl like this.
Kuba Orlik
in reply to Dźwiedziu • • •@dzwiedziu A czemu płacz, że koszty? Żeby jeszcze państwo miało im palarnie budować? Niech sami sobie budują.....
A ja uważam, że palacze absolutnie wiedzą, że palenie innym przeszkadza, ale mają to głęboko gdzieś
Olga Matná-Schrödingerová reshared this.
Dźwiedziu
in reply to Kuba Orlik • • •Okej, nadal podchodzisz do problemu systemowego przez indywidualizm i generalizujesz palaczy.
Budki właśnie skreśliłem z powodu przewidywalnych problemów z finansowaniem, a teraz i tak płacimy jako społeczeństwo za koszty zdrowotne i społeczne palenia i vapienia.
Tu skończę, zanim uargumentuję, że c-levele przemysłu tytoniowego powinni siedzieć w pierdlu.
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] reshared this.
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Nie popieram.
Zbigniew 'Emill' Pławecki ♿️🎮 likes this.
Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •Dźwiedziu
in reply to Kuba Orlik • • •Zupełnie poważnie: mogą być i ofiarami i oprawcami.
Jenak w pierwszej kolejności są ofiarami żądzy zysku i bycie oprawcą wymaga świadomej intencji.
Więc osobie w nałogu zarzucasz od razu intencjonalność.
Jak reagują na zawstydzanie może być podstawą do tego jak zinterpretują dostępne opcje. Jeżeli łatwiejsze będzie dla nich palenie dalej, to rzeczywiście mogą mieć to w pompie, znaleźć swoje „plemię” palaczy i utwierdzić się dalej w przekonaniu, że świat jest „przeciw nim”.
@8petros
Kuba Orlik
in reply to Dźwiedziu • • •@dzwiedziu @8petros może coś mi umyka, ale no kurcze, na opakowaniu papierosow jest napisane, ze to uzaleznia i zabija. Mogli nie zaczynac palić. Sami sobie wybrali, a teraz jeszcze kopcą mi w twarz.
Jakby to był jakiś podstęp podobny do przemysłu słodyczowego, to bym jeszcze rozumiał patrzenie na palacza jak na ofiarę, bo na opakowaniu słodyczy nie ma odpowiednich oznaczeń.
Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •@dzwiedziu @8petros
Serio, jak ktoś pali w tłumie ludzi i nie pojdzie sobie chociaz na bok gdzie nie ma ludzi, to nie potrafie patrzec na niego jak na ofiarę.
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Zbigniew 'Emill' Pławecki ♿️🎮 likes this.
Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •@8petros @dzwiedziu i to nie wyciagniety z czapy (patrz zalinkowane wczesniej https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8273101/ )
Jak masz jakies badania pokazujace, ze calkowity zakaz palenia bylby szkodliwy, z radoscia calosc przeczytam i wyciagne wnioski
Impacts of Local Public Smoking Bans on Smoking Behaviors and Tobacco Smoke Exposure - PMC
pmc.ncbi.nlm.nih.govDźwiedziu
in reply to Kuba Orlik • • •Trochę szkoda, że nie zacząłeś od tego.
Jednak nadal generalizowanie, że wszyscy palacze są źli i porównywanie ich do dowodzącego ludobójstwem, zamiast porównywania go do kadry menadżerskiej przemysłu tytoniowego, to spore i nieuzasadnione nadużycia.
To że nie potrafisz patrzeć na osobę, która z petem nie odejdzie na bok to twoje prawo.
Natomiast ekstrapolacja z tego, że wszyscy palacze są źli to błąd logiczny.
@8petros
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] likes this.
noodlejetski :verified_gay:
in reply to Kuba Orlik • • •Kuba Orlik
in reply to noodlejetski :verified_gay: • • •Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • — (Internet) •Co Ty tak kochasz kapitalistów? Ani przy temacie cukru, alkoholu, ani teraz tytoniu nie przedstawiasz żadnych merytorycznych argumentów przeciwko ściganiu prawdziwych sprawców, angażujących ogromne zasoby, żeby ludzi - pokolenie za pokoleniem - wciągać w uzależnienie i w nim utrzymać do śmierci.
A jednocześnie twardo ignorujesz wszelkie propozycje, żeby się nimi zająć - dokładnie ta, jak rekomendują uznane na świecie standardy narkopolityki.
Naprawdę nie rozumiem, jak to Ci grokuje.
Eksperyment myślowy:
... pokaż więcejCzy rekomendowałbyś jako krok we właściwą stronę legalizację sprzedaży heroiny, z jednoczesnym opatrzeniem każdej dawki ostrzegawczym napisem, stygmatyzacją użytkowników, zakazem używania w miejscach publicznych i oddolnymi bojkotami sklepów sprzedających używkę?
Co Ty tak kochasz kapitalistów? Ani przy temacie cukru, alkoholu, ani teraz tytoniu nie przedstawiasz żadnych merytorycznych argumentów przeciwko ściganiu prawdziwych sprawców, angażujących ogromne zasoby, żeby ludzi - pokolenie za pokoleniem - wciągać w uzależnienie i w nim utrzymać do śmierci.
A jednocześnie twardo ignorujesz wszelkie propozycje, żeby się nimi zająć - dokładnie ta, jak rekomendują uznane na świecie standardy narkopolityki.
Naprawdę nie rozumiem, jak to Ci grokuje.
Eksperyment myślowy:
Czy rekomendowałbyś jako krok we właściwą stronę legalizację sprzedaży heroiny, z jednoczesnym opatrzeniem każdej dawki ostrzegawczym napisem, stygmatyzacją użytkowników, zakazem używania w miejscach publicznych i oddolnymi bojkotami sklepów sprzedających używkę?
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • — (Internet) •Dźwiedziu
in reply to Kuba Orlik • • •Okej, mówisz o nałogu, który jest kreowany przez przemysł, któremu nie zależy na zdrowiu, a na zysku.
Każda kolorowa budka i akcja promocyjna ładnie wyglądających podgrzewaczy tytoniu w miejscu publicznym, każdy przepis regulujący opakowania, sposób produkcji to zaprzeczenie, że to palacze są tu stroną z większą sprawczością.
I pragnę przypomnieć, że mówimy o jebanym nałogu.
@8petros
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] likes this.
uqlel
in reply to Kuba Orlik • • •Maciej
in reply to Kuba Orlik • • •Zdecydowanie popieram. Popieram też legalizację picia napojów zawierających do 4,5% alkoholu oraz piwa w miejscach publicznych.
Dlaczego tak? Bo palacz który idzie przede mną na chodniku, stoi obok na przystanku, albo... jest gdziekolwiek w odległości do 3m ode mnie powoduje zauważalny i bardzo nieprzyjemny smród. Jak wieje wiatr to czuć ich jeszcze dalej, na kilkanaście metrów nawet. Do tego, palacz po wypaleniu swojego papieroska najprawdopodobniej rzuci go na ziemię...
A ktoś pijący sobie piwko w parku? Nikomu nie przeszkadza, szkodliwość tego czynu jest zerowa. A uzależnieni tak czy tak piją w miejscach publicznych nic sobie z tego przepisu nie robiąc
Kuba Orlik
in reply to Maciej • • •noodlejetski :verified_gay:
in reply to Kuba Orlik • • •matt
in reply to Kuba Orlik • • •- kolejny zakaz, który (prawdopodobnie) będzie skutkował mandatem, a mandaty to forma "prawa dla ubogich" o ile nie są progresywne
- uważam, że lepiej edukować niż zakazywać
kopimi
in reply to Kuba Orlik • • •Kuba Orlik reshared this.
Mat
in reply to Kuba Orlik • • •Sercem jestem za, bo nie mam ochoty być biernym palaczem. Ale też zdaję sobie sprawę, że gdyby nagle wprowadzić taki zakaz, to byłaby farsa.
Ale można by wprowadzać taki zakaz w konkretnych miejscach, np. przy wejściach do budynków, a potem stopniowo rozszerzać
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Uzależnione osoby należy leczyć, a karać dealerów. Elementarna narkopolityka.
Jak długo państwo zarabia na truciu obywatelek i obywateli, takie pomysły to virtue signalling.
Kuba Orlik likes this.
Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •@8petros zakaz palenia w miejscu publicznym to też kara dla przemyslu nikotynowego, bo ma wtedy mniejszą reklamę na każdym kroku.
Jakie masz pomysły na ukaranie konkretnie dealera tutaj?
Kuba Orlik
in reply to Kuba Orlik • • •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • — (Internet) •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • — (Internet) •Obszernie wyłuszczyłem moje stanowisko w kilku iteracjach tej samej rozmowy w kontekście alkoholu. Skoro nie pamiętasz, powtarzam w skrócie.
1. Całkowita delegalizacja sprzedaży i komercyjnej produkcji wyrobów tytoniowych.
2. Dekryminalizacja posiadania i produkcji na własne potrzeby.
3. Przeznaczenie zaoszczędzonych środków na leczenie i profilaktykę uzależnień (w tym edukację i propagandę).
Elementarna #narkopolityka, empatia w bonusie.
Edit: pomysł, że "jakby ludzie nie kupowali to przemysł by nie istniał" jest rodem sprzed pierwszej wojny światowej. Edward Bernays udowodnił, że jest na odwrót - i tak już zostało. Powtarzanie tej ramotki to element neoliberalnego gaslightingu, przerzucającego winę na ofiary destrukcyjnych działań kapitalistów.
... pokaż więcejObszernie wyłuszczyłem moje stanowisko w kilku iteracjach tej samej rozmowy w kontekście alkoholu. Skoro nie pamiętasz, powtarzam w skrócie.
1. Całkowita delegalizacja sprzedaży i komercyjnej produkcji wyrobów tytoniowych.
2. Dekryminalizacja posiadania i produkcji na własne potrzeby.
3. Przeznaczenie zaoszczędzonych środków na leczenie i profilaktykę uzależnień (w tym edukację i propagandę).
Elementarna #narkopolityka, empatia w bonusie.
Edit: pomysł, że "jakby ludzie nie kupowali to przemysł by nie istniał" jest rodem sprzed pierwszej wojny światowej. Edward Bernays udowodnił, że jest na odwrót - i tak już zostało. Powtarzanie tej ramotki to element neoliberalnego gaslightingu, przerzucającego winę na ofiary destrukcyjnych działań kapitalistów.
Public relations campaigns of Edward Bernays - Wikipedia
Contributors to Wikimedia projects (Wikimedia Foundation, Inc.)Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • — (Internet) •8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Podsumowując Twoje stanowisko:
1. należy karać osoby uzależnione,
2. palacze smrodzą na ulicy. Nie są ofiarami, są oprawcami,
3. niech se palą w samochodzie, w kiblu w domu, (a nie publicznie)
4. od pijaka też cuchnie :/.
Pomijając (po raz trzeci przypominam) całkowitą niezgodność z dobrymi praktykami narkopolityki, taka perspektywa jest dla mnie nie do przyjęcia. Jeśli chodzi o relacje społeczne, nasze systemy odniesienia najwyraźniej nie przecinają się.
Wciąż szanuję Twoją pracę na rzecz bezpieczeństwa sieci dla wszystkich (także tych śmierdzących) ale nie widzę gruntu do rozmowy w kwestiach społecznych.
Kuba Orlik
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •@8petros sprawdziłem, czy są jakieś badania w temacie. Pierwszy z brzegu:
> We find that full bans reduce national smoking prevalence over time, especially among younger demographic groups, but have no significant impact on intensity of smoking among smokers. Full bans also benefit nonsmokers, as they are associated with a significant reduction in environmental tobacco smoke exposure.
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8273101/
To co z tą całkowitą sprzecznością z narkopolityką?
Impacts of Local Public Smoking Bans on Smoking Behaviors and Tobacco Smoke Exposure - PMC
pmc.ncbi.nlm.nih.gov8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • •Masz porównanie skuteczności zakazu palenia w miejscach publicznych z całkowitą delegalizacją? Poszukaj na przykładzie marihuany, to może być dobra analogia.
Kuba Orlik likes this.
robryk
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*] • • •Czy mówicie o porównaniu stanu obecnego z stanem obecnum + zakazem palenia w miejscach publicznych czy stanu obecnego + zakaz palenia w miejscach publicznych z stanem obecnym + działaniami przeciwko mechanizmom namawiania ludzi do palenie (zakazie reklam? czymś innym?)?
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to robryk • •robryk likes this.
8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]
in reply to Kuba Orlik • — (Internet) •Chłop Marcin :fediverse:
in reply to Kuba Orlik • • •Nie każdy słuszny postulat warto zamieniać w zakazy i nakazy. Pokusa jest duża, bo przecież miło myśleć, że świat byłby lepszy, a nam się lepiej żyło, gdyby ludzie nie kłamali, nie przeklinali, nie zdradzali, nie zachowywali się chamsko. Ale gdy to zakażesz prawnie to już co innego.
Sęk w tym, że z powodu potrzeby wolności ludzie potrzebują przestrzeni nieuregulowanej. Nawet jeśli całość słuszności jest w zakazie palenia, w zakazie kłamania, czy w biblii, talmudzie, koranie lub rozważaniach Marksa.
Kuba Orlik
in reply to Chłop Marcin :fediverse: • • •@chlopmarcin
> Sęk w tym, że z powodu potrzeby wolności ludzie potrzebują przestrzeni nieuregulowanych.
Trochę nie rozumiem. Jak to ma się do zakazu palenia w miejscach publicznych? Zakładam, że nie bronisz wolności ludzi do dymienia mi w twarz, tylko chodzi o coś innego, co mi umyka