Przejdź do głównej zawartości


Ostatnimi dniami mam wyjątkowo nędzny nastrój. Taka mieszanka przygnębienia i irytacji. Fakt, z braku kasy wyjadam dość niezdrowe kombinacje słoików i węglowodanów, ale jest jakoś tak gorzej niż zwykle nawet w takich kryzysach.

Może to ta zmienna pogoda -- czy ktoś też tak ma ostatnio?