#RadekWiśniewski na FB, o dyskryminacji na przykładzie. Porządny człowiek, ten Wiśniewski, chociaż państwowiec.
Jest taki muzyk, nazywa się Avishai Cohen, naprawdę świetny. I ten muzyk miał grać w Polsce na Jazz Around Festival no, ale nie zagra, bo wyszło na jaw, że strzelił sobie gig w Moskwie, 15 czerwca tego roku za kasę gazpromu, na zaproszenie wielbiciela chujły z kremla, Igora Butmana.Sprawę nagłośnił Tomasz Sikora, organizatorzy wydali oświadczenie, być może nawet pod presją, że no nie, nie da się tak nasze majtki nosić a dla GKS-u grać.
Napisałem komentarz, że bardzo, kurwa, dobrze. I oczywiście zaraz jakieś dopiski, w tym i taki, że jak to sympatyk Zielonych tu popiera dyskryminację i uśmieszek.
To ja może coś wyjaśnię przy tej okazji, bo niby się obserwujemy, a jednak objawiamy się sobie chaotycznie i od przypadku do przypadku.Po pierwsze sympatyk Zielonych to nadmiarowa koncepcja. Jestem sympatykiem tej planety, a szczególności kraju w którym mieszkam i kilku chłopackich zasad z podwórka.
To czasem pozwala mi zagłosować na jednych lub drugich i owszem często z równania wychodzili i do tej pory Zieloni.Ale co do tej dyskryminacji.
Otóż dla mnie dyskryminacja to jest wtedy, gdy krytyka i reakcja, czasem mocna, dotyczy cech czy zachowań na które osoba nie ma wpływu. Na przykład ma różne tęczówki, jedną niebieską, drugą czarną. Albo na przykład osoba jest leworęczna.
Ale kiedy rzecz dotyczy zachowań kierowanych przez wolną wolę dorosłego człowieka - to trudno mówić w tym wypadku o dyskryminacji, po prostu tak przyjęliśmy w tym kręgu kulturowym, że dorośli odpowiadają za swoje uczynki, podlegają ocenie i muszą się liczyć z konsekwencjami.
Prawo do ekspresji artystycznej pana Cohena nie zostało w żaden sposób zresztą ograniczone, może przyjechać sobie do Polski, wynająć dowolną salę koncertową, czy w ostateczności stanąć na Placu Zamkowym w Warszawie i zagrać, a przed sobą ustawić kapelusz. Kto wie, może miałby wcale niemałe grono odbiorców.
Po prostu tak to w życiu bywa, że trzeba wybierać. I jak chcesz się kolegować ze wszystkimi, to najczęściej się okazuje, że jednak się nie da. Warto to mieć na uwadze, rozumieć bieżące konteksty a nie udawać naiwnego, dużego dziecka z dużym kontrabasem.
Mówimy o koncercie w Polsce, zaraz po koncercie w Moskwie, jest czerwiec 2024, w Polsce mieszkają setki tysięcy ludzi, którzy z różnych powodów i motywacji tutaj są, ale łączy ich jedno - w złej czy dobrej wierze wywaliła ich z domu wojna, którą rozpoczęła rosja, a którą sponsoruje hojnie gazprom.
I tyle. Nie rozumiesz - trudno, może kiedyś zrozumiesz. A jak nie - to będziesz dalej tym chłopcem z przedszkola, który uważa że wszyscy są winni naokoło tylko nie on. Większość dzieci z tego wyrasta, mam nadzieję, że Pan Cohen też wyrósł, tylko wielbicieli ma w Polsce mało rozgarniętych.
Na zdjęciu dwóch mało znanych muzyków z Dublina gra w kijowskim metrze jakiś czas temu. Obaj najlepsze lata mają za sobą. Pandemiczne popisy jednego z nich wolałbym szybko zapomnieć, podobnie jak banany z Panamy.
Ale co - da się?
Da się.
Albo ma się to mimo wszystko we krwi.
Tak nie dosłownie, metaforycznie, tam w środku.
reshared this
Music Feed, Misc Cyborg, Andrzej W. Nowak, Enkiusz🇺🇦, Kierunkowy74 i Olga Matná-Schrödingerová reshared this.
Andrzej W. Nowak
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •Olga Matná-Schrödingerová
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to Olga Matná-Schrödingerová • •