2023-07-01 17:25:40
2023-07-01 17:25:38
2023-07-01 17:25:38
6889706
Ukradzione z fejsa (od Pani z przyry)
Genitalia obronne
#weekendzwackiem
Samice niektórych owadów wytworzyły sobie w toku ewolucji pokładełka - specjalne rurki, do składania jaj.
Endoskopowo.
Rurki wystają im prosto z tyłków, bywają krótkie, średnie i długie - czasem wręcz absurdalnie. Mają różne fifne końcówki tnące, umożliwiające wbijanie ich w mokrą glebę, tkanki roślinne, tudzież ciało innego (żywego) owada i wstrzykiwanie tam swojego potomstwa w stadium nabiałowym.
Część owadów stwierdziła, że w sumie to fajnie byłoby też móc kogoś zamordować tym rurkiem, więc sobie dospawały woreczek z jadem i tak oto powstało żądło.
Wszystkie te żądlące kanalie, to dziewuchy.
Samce błonkówek natomiast, mają duży luz w życiu, wolne duchy, zero obowiązków, zero zawracania sobie głowy pierdołami, mizerne perspektywy, bo żyją krótko, ale calkiem błogo, jak im się uda kogoś skopulować w tym czasie to super, jak nie, to w sumie też spoko.
Okazuje się jednak, że u samców japońskiego gatunku osy Anterhynchium gibbifrons, pojawiła się nieoczekiwanie wola walki, o to krótkie, beztroskie życie.
Podpatrzyły jak to robią samice, a z racji braku odpowiedniego osprzętu, postanowily zaimprowizować coś swoim osim kutasikiem (dodatkowo wspieranym przez takie śmieszne kolczaste przydatki, co to normalnie służą trzymaniu tyłka wybranki życia)
Naukowiec, który w trakcie badań został dość boleśnie chlaśnięty bojowym dongiem, postanowił przetestować, na ile to skuteczna broń w walce z rzeczywistymi drapieżnikami polującymi na osy. Przedstawił więc osy żabom i rzekotkom w warunkach laboratoryjnych. Żaby uznały, że takie tam smyranie kuśką nie robi na nich wrażenia i łyknęły panów osów bez mrugnięcia, ale aż 35% rzekotek uznało, że fujka i splunęło z widocznym na zdjęciu niesmakiem.
Oznacza to tyle, że chociaż broń *hujowa, to jednak działa.
Miłego weekendu 😘
Być błonkówkiem, ech...
Żródło: cell.com/current-biology/fullt…