Przejdź do głównej zawartości


Opisy działań rosyjskiej propagandy coraz bardziej brzmią jak obserwacje psychiatryczne.

Wśród rodziców rozniosła się wieść, że służby specjalne namierzają dzieci z małą liczbą znajomych w sieciach społecznościowych. Zdaniem FSB mała liczba znajomych oznacza niską samoocenę i słabe umiejętności społeczne. A to może się łączyć z podatnością na obcy werbunek i „dyskredytację”.

reshared this