Przejdź do głównej zawartości

in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]

Plot twist: odnalazała się DRUGA właścicielka. Obie Panie zaprosiłem na 11.
Kocica nie reaguje na żadne z podanych imion...
in reply to 8Petros [$ rm -rv /capitalism/*]

Z imionami i kotami to jest grubsza sprawa. Jak chcę zawołać koty na śniadanie to otwieram okno i krzyczę „Kauczuk, Wafel, śniadanie”. Natychmiast są przy drzwiach. Także jeśli zawołam „Koty, zapraszam na tortury”.
in reply to Jakub Klawiter

@wariat
Mój kot o imieniu Kot, ale znający tylko formę wołacza, reaguje na "Kocie!", ale ta reakcja jest subtelna i niewprawione oko może nawet nie zauważyć że kot zareagował.
Co innego takie dźwięki jak:
- otwierana puszka czegokolwiek
- odkręcana butelka mleka lub płatki nasypywane do miski (bo zaraz będzie otwierane mleko)

Ogólnie jednak, oprócz pochwaleniem się że mam kota, chciałem zgodzić się z przedmówcą, że test imienia może nie być miarodajny.