"rodzeństwo w rozumie" jest gender-neutral wersją "braci w rozumie", które określa osoby innego gatunku (domyślnie pozaludzkiego), które łączy z nami posiadanie umysłu i podobne do nas jego używanie. Choć byłbym szczęśliwy dywagując na tematy egzystencjalne z orangutanem, orką czy kriobiontem z Ganimedesa, tu używam znaczenia zawężonego dla osób ludzkich. "Rodzeństwo w rozumie" znaczy dla mnie osoby ludzkie, z którymi w sposób naturalny rozumiemy się na poziomie wykraczającym poza bezpośrednie rzeczy praktycznie. Jest to oczywiście #RodzinaZWyboru.
Przez całe życie takich osób miałem może pięć. Część oddryfowała, dwie zmarły. Teraz pojawiają się (potencjalnie) nowe - ale im człowiek starszy, tym trudniej o pełny rezonans. Jest trochę "półrodzeństwa" - os
... pokaż więcej
"rodzeństwo w rozumie" jest gender-neutral wersją "braci w rozumie", które określa osoby innego gatunku (domyślnie pozaludzkiego), które łączy z nami posiadanie umysłu i podobne do nas jego używanie. Choć byłbym szczęśliwy dywagując na tematy egzystencjalne z orangutanem, orką czy kriobiontem z Ganimedesa, tu używam znaczenia zawężonego dla osób ludzkich. "Rodzeństwo w rozumie" znaczy dla mnie osoby ludzkie, z którymi w sposób naturalny rozumiemy się na poziomie wykraczającym poza bezpośrednie rzeczy praktycznie. Jest to oczywiście #RodzinaZWyboru.
Przez całe życie takich osób miałem może pięć. Część oddryfowała, dwie zmarły. Teraz pojawiają się (potencjalnie) nowe - ale im człowiek starszy, tym trudniej o pełny rezonans. Jest trochę "półrodzeństwa" - osób, z którymi rezonuję w pewnych obszarach, ale w innych już nie. Nauczyłem się żyć w tym stanie częściowej deprywacji, ale czasem ta samotność doskwiera - i stąd mój post. Każdy z nas umiera w samotności, anyway.
dj1936
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to dj1936 • •"rodzeństwo w rozumie" jest gender-neutral wersją "braci w rozumie", które określa osoby innego gatunku (domyślnie pozaludzkiego), które łączy z nami posiadanie umysłu i podobne do nas jego używanie.
Choć byłbym szczęśliwy dywagując na tematy egzystencjalne z orangutanem, orką czy kriobiontem z Ganimedesa, tu używam znaczenia zawężonego dla osób ludzkich.
"Rodzeństwo w rozumie" znaczy dla mnie osoby ludzkie, z którymi w sposób naturalny rozumiemy się na poziomie wykraczającym poza bezpośrednie rzeczy praktycznie. Jest to oczywiście #RodzinaZWyboru.
Przez całe życie takich osób miałem może pięć. Część oddryfowała, dwie zmarły. Teraz pojawiają się (potencjalnie) nowe - ale im człowiek starszy, tym trudniej o pełny rezonans.
... pokaż więcejJest trochę "półrodzeństwa" - os
"rodzeństwo w rozumie" jest gender-neutral wersją "braci w rozumie", które określa osoby innego gatunku (domyślnie pozaludzkiego), które łączy z nami posiadanie umysłu i podobne do nas jego używanie.
Choć byłbym szczęśliwy dywagując na tematy egzystencjalne z orangutanem, orką czy kriobiontem z Ganimedesa, tu używam znaczenia zawężonego dla osób ludzkich.
"Rodzeństwo w rozumie" znaczy dla mnie osoby ludzkie, z którymi w sposób naturalny rozumiemy się na poziomie wykraczającym poza bezpośrednie rzeczy praktycznie. Jest to oczywiście #RodzinaZWyboru.
Przez całe życie takich osób miałem może pięć. Część oddryfowała, dwie zmarły. Teraz pojawiają się (potencjalnie) nowe - ale im człowiek starszy, tym trudniej o pełny rezonans.
Jest trochę "półrodzeństwa" - osób, z którymi rezonuję w pewnych obszarach, ale w innych już nie.
Nauczyłem się żyć w tym stanie częściowej deprywacji, ale czasem ta samotność doskwiera - i stąd mój post.
Każdy z nas umiera w samotności, anyway.