Przejdź do głównej zawartości


Nocą.

Gadają steppery, nucą i podśpiewują.
Wentylator się ocknie, poszumi
i znowu przyśnie.
Szpula skrzypi jak stary żaglowiec.
Nocą. Filament płynie.

Marzenia o innym świecie
falują na ekranie. Ubrane w cyfry
wędrują w dół, w dół, tam, gdzie
filament płynie.

Świat się zmienia?
Poczekam do końca.