@viq Trzeba jeszcze wziąć poprawkę na generowanie temperatury do palenia wapna palonego. Cementownia generuje więcej CO2 niż potem cement pochłania bo trzeba spalić kamienie.
@licho zgadza się. Swoją drogą ciekawe były niedawne badania nad ograniczeniem tego procesu przez wrzucenie rzeczy, jakie się podgrzewa do zrobienia cementu, jako śmiecia pływającego po wierzchu wytwarzanej stali, właśnie by nie podgrzewać dwa razy/niezależnie.
Tak, wapienna pochłania; cementowa też, ale inaczej ;). Ale produkcja i wapna, i cementu emituje w cholerę CO[sub]2[/sub]. Częściowo można to ograniczyć i grzać czym innym niż spalanie węgl-, ale sama chemia zaczyna się od termicznego rozkładu węglanu wapnia z wapienia na tlenek wapnia (wapno palone) i dwutlenek węgla:
CaCO[sub]3[/sub] -> CaO+CO[sub]2[/sub]
potem to już idzie innymi ścieżkami dla wapna i cementu. Wapienna to jeszcze wychodzi +/- na zero, bo jej wiązanie to karbonizacja — w zasadzie odwrócenie tej reakcji, wyłapujemy dwutlenek węgla i robi nam się z powrotem wapień, tylko już ładnie ułożony tam gdzie chcemy. Ale wiązanie cementu to hydratacja, żre przede wszystkim wodę, karbonizacja też zachodzi, ale wolno i jest powszechnie nielubiana, bo degraduje cement.
... pokaż więcej
Tak, wapienna pochłania; cementowa też, ale inaczej ;). Ale produkcja i wapna, i cementu emituje w cholerę CO[sub]2[/sub]. Częściowo można to ograniczyć i grzać czym innym niż spalanie węgl-, ale sama chemia zaczyna się od termicznego rozkładu węglanu wapnia z wapienia na tlenek wapnia (wapno palone) i dwutlenek węgla:
CaCO[sub]3[/sub] -> CaO+CO[sub]2[/sub]
potem to już idzie innymi ścieżkami dla wapna i cementu. Wapienna to jeszcze wychodzi +/- na zero, bo jej wiązanie to karbonizacja — w zasadzie odwrócenie tej reakcji, wyłapujemy dwutlenek węgla i robi nam się z powrotem wapień, tylko już ładnie ułożony tam gdzie chcemy. Ale wiązanie cementu to hydratacja, żre przede wszystkim wodę, karbonizacja też zachodzi, ale wolno i jest powszechnie nielubiana, bo degraduje cement.
viq
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •Licho
in reply to viq • • •@viq
Trzeba jeszcze wziąć poprawkę na generowanie temperatury do palenia wapna palonego. Cementownia generuje więcej CO2 niż potem cement pochłania bo trzeba spalić kamienie.
@8petros
viq
in reply to Licho • • •Swoją drogą ciekawe były niedawne badania nad ograniczeniem tego procesu przez wrzucenie rzeczy, jakie się podgrzewa do zrobienia cementu, jako śmiecia pływającego po wierzchu wytwarzanej stali, właśnie by nie podgrzewać dwa razy/niezależnie.
Łazik Gawędziarz aka DJ Archeo
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •Brie Mmm
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •Tak, wapienna pochłania; cementowa też, ale inaczej ;). Ale produkcja i wapna, i cementu emituje w cholerę CO[sub]2[/sub]. Częściowo można to ograniczyć i grzać czym innym niż spalanie węgl-, ale sama chemia zaczyna się od termicznego rozkładu węglanu wapnia z wapienia na tlenek wapnia (wapno palone) i dwutlenek węgla:
CaCO[sub]3[/sub] -> CaO+CO[sub]2[/sub]
potem to już idzie innymi ścieżkami dla wapna i cementu. Wapienna to jeszcze wychodzi +/- na zero, bo jej wiązanie to karbonizacja — w zasadzie odwrócenie tej reakcji, wyłapujemy dwutlenek węgla i robi nam się z powrotem wapień, tylko już ładnie ułożony tam gdzie chcemy. Ale wiązanie cementu to hydratacja, żre przede wszystkim wodę, karbonizacja też zachodzi, ale wolno i jest powszechnie nielubiana, bo degraduje cement.
... pokaż więcejTak, wapienna pochłania; cementowa też, ale inaczej ;). Ale produkcja i wapna, i cementu emituje w cholerę CO[sub]2[/sub]. Częściowo można to ograniczyć i grzać czym innym niż spalanie węgl-, ale sama chemia zaczyna się od termicznego rozkładu węglanu wapnia z wapienia na tlenek wapnia (wapno palone) i dwutlenek węgla:
CaCO[sub]3[/sub] -> CaO+CO[sub]2[/sub]
potem to już idzie innymi ścieżkami dla wapna i cementu. Wapienna to jeszcze wychodzi +/- na zero, bo jej wiązanie to karbonizacja — w zasadzie odwrócenie tej reakcji, wyłapujemy dwutlenek węgla i robi nam się z powrotem wapień, tylko już ładnie ułożony tam gdzie chcemy. Ale wiązanie cementu to hydratacja, żre przede wszystkim wodę, karbonizacja też zachodzi, ale wolno i jest powszechnie nielubiana, bo degraduje cement.
8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to Brie Mmm • •Albo znaleźć coś zamiast wapna.