Tu każdy chce mieć szczęście,
Nie każdy będzie mógł.
Czasem im bardziej wierzę
tym mnie bardziej trawi ból.
Pretensje, parę cierpień
nie zawsze śmiech i luz.
Nim wmówisz sobie bezsens
wybierz walkę, zacznij bunt,
bo każdy chce mieć szczęście
nie każdy mówi wprost.
Zasłaniasz się uśmiechem,
choć od dawna masz już dość.
Z życia zabrać najwięcej.
Zostawić strach i złość.
Choć raz poczuć się lepiej
zamiast martwić się o los.