Przejdź do głównej zawartości

in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]

Biorąc pod uwagę przekrój społeczny grupy docelowej i zbieżność terminologii, dowalą mu jeszcze pewnie z artykułu 196 kk.

in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]

mam nadzieję, że - w najgorszym razie - w zawiasach, a najlepiej uniewinnienie, bo znikoma szkodliwość społeczna (a duża korzyść)
in reply to ihor 🏴‍☠️

@ihor no wiem, ale - przy całej sympatii i etycznym współodczuwaniu z nim - jeśli pełni zawód, z którego może wylecieć za przestępstwo, to pewnie miał to wliczone. @8petros
in reply to Adam Kaliszewski 🌱

@kalisz79 racja.
Zastanawiam się tylko czy konieczne było to wprowadzanie go ze szkoły w kajdankach, na oczach uczniów.
Nie mogli go na spokojnie spod domu zgarnąć?
Nasze służby lubią takie pokazówki
in reply to ihor 🏴‍☠️

Sądząc z opisu, zachował się jak prawdziwy insurekcjonista. Pokazówka okazała się obosieczna.
in reply to ihor 🏴‍☠️

@ihor I tylko na tej płaszczyźnie jestem za. W pozostałych kwestiach kompletnie się z Wami nie zgadzam.
Przełóżcie to na inną sytuację: powiedzmy że mieszkam na osiedlu, na którym grupa baranów robi sobie wyścigi samochodowe, wiec potencjalnie mogą kogoś zabić. Będzie ok jak przetnę im przewody hamulcowe? Bo mniej więcej tak wygląda sprawa w kwestii powyżej: wchodzi człowiek na podpiłowaną ambonę, ta się wali i człowiek łamie kręgosłup. A może ginie, bo uderzył głową w kamień. Serio to jest niska szkodliwość? @kalisz79 @8petros
in reply to Raskolnikow :verified:

@Raskolnikow
Ja tylko dorzucę, że nie słyszałem o takich wypadkach, z tego co czytam tu i tam, założenie jest raczej takie, by ambonę popsuć skutecznie i mieć tego pewność.
@ihor @8petros
in reply to Adam Kaliszewski 🌱

@kalisz79 No właśnie gdyby niszczył je kompletnie, tak że ona się po prostu wali natychmiast - nie ma dyskusji (może trochę mojego wewnętrznego buntu, że niszczy jakąś własność, ale to by mnie nie sponiewierało). Gość jednak podcinał je, więc mogło to grozić jakimiś wypadkami. A to już wywołuje mój bunt
https://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/grasowal-w-lasach-i-niszczyl-ambony-jedna-zawalila-sie-pod-mysliwym/l24w84c @ihor @8petros
in reply to Raskolnikow :verified:

@Raskolnikow
Rozumiem Cię.
Ale gdyby faktycznie miał miejsce choć jeden poważny wypadek na tym tle, to jestem absolutnie pewien, że myśliwi by go nagłaśniali jak tylko się da.
@ihor @8petros
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]

Ten wpis został zedytowany (1 miesiąc temu)
in reply to Olga Matná-Schrödingerová

1. Japońskie piły ręczne są superefektywne, ciche i można je przenosić bez zwracania uwagi.

2. Po analizie konstrukcji (niech się inżynierowie wypowiedzą) spokojnie można znaleźć powiedzmy 2-3 miejsca, których przecięcie załatwi ambonę.

3. W najgorszym razie podcinamy pionowe podpory po skosie, tak że już nie przenoszą obciążenia w pionie.

4. W porywie humanitaryzmu przecinamy jeszcze powiedzmy cztery pierwsze szczeble drabiny pośrodku, żeby było widać.

Pół godziny pracy fizycznej na świeżym powietrzu, bez hałasu i spalin.