Przejdź do głównej zawartości



reshared this

in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]

Mocne. Przecież ktoś ich wy(c)ho(do)wał.
35 lat darwinowsko-indywidualistycznej socjalizacji zrobiło swoje.
in reply to Olga Matná-Schrödingerová

To już tyle? Jak ten czas leci...
Ale tak, moje pokolenie ich wychowało, w najlepszej wierze wpajając im nasze odreagowywanie real-socowego glajchszaltu jako baseline.
Na to weszli neoliberalni misjonarze i dalej poprowadzili rzecz naukowo. I teraz mamy, co mamy.

Ale ciekawe jest wskazanie tego jednego czynnika, od którego może się zacząć demontaż tej maszyny śmierci. "Wystarczy" z tego wyciągnąć wnioski praktyczne.



Same żołędzie są poszukiwanym przez zwierzęta źródłem pokarmu – zawierają dużo skrobi, tłuszczu i białka. Ponadto są źródłem witamin z grupy B - B1, B2, B6 i B9, pierwiastków – manganu, miedzi, potasu i fosforu.

Hmm, hmm...

Kierunkowy74 reshared this.

in reply to 8Petros [Signal: Petros.63]

Jak rozważasz, że człowiek też zwierzę, to trochę za dużo w nich tanin na nasze delikatne kiszki. Trzeba ługować: płukać, a lepiej gotować, można dorzucić popiołu z drzew liściastych, i zmieniać wodę, aż przestanie się barwić.






War in Lebanon has only fueled support for the current government, with Netanyahu’s Likud party winning a clear majority among voters in a recent poll by Channel 12. Although tens of thousands of protestors took to the streets of Tel Aviv this spring and summer demanding the prime minister’s resignation as the war in Gaza dragged on, aggression in the north has been met with widespread support. Yair Golan, head of the new Zionist-left merger of the Labor Party and Meretz and a vocal critic of Israeli strategy in Gaza, has outflanked many on the right in calling for the occupation of southern Lebanon.

#War #Israel #Gaza #Lebanon #Hamas #Hezbollah #Iran #BDS



Pamiętacie jeszcze takie hasło "#Rodzić po ludzku"?
Coś z tego zostało?

https://theconversation.com/obstetric-violence-abuse-during-childbirth-is-widespread-but-the-first-step-to-fighting-it-is-naming-it-235161





No i wystarczy wychylić paskudny łeb spod macierzystego kamienia, żeby świat nań z hukiem spadł.

Bo jak się chce pomóc słodkiemu a zaniedbanemu amstaffowi, to nie da się zignorować jego dwunastoletniej przewodniczki, wraz z siedmioletnią siostrą uwikłanej w strukturalną pułapkę biedy i ujemnego kapitału społecznego na polskiej prowincji.

A to oznacza włączenie ich matki, z którą mamy jutro spotkanie.

Nie, wcale nie lubię rozwiązywać takich problemów - one zwykle nie mają "twardego" rozwiązania. Ale jeszcze bardziej nie lubię przechodzić obok bez zatrzymania.