Holenderski ekspert od powodzi: Nie róbcie rzeczy, których jutro będziecie żałować
Katastrofa, choć niszczycielska, może być również okazją do lepszego budowania i przygotowania się na kolejne ekstremalne zjawiska. Tak, to tak, jakbyś poszedł do lekarza, a ten wykonałby rezonans magnetyczny lub zdjęcie rentgenowskie.Onet
like this
reshared this
Ubezpieczenia a zmiana klimatu - Marcin Kawiński odpowiada
Zmiana klimatu przynosi nam częstsze susze, zalania czy wichury. Jak to wpływa na rynek ubezpieczeń? Globalne ocieplenie a ubezpieczenia.Szymon Bujalski (Nauka o Klimacie)
Co myślicie o pomyśle budowy (np. na wsi) pływających pomostów, na które możnaby w stanie zagrożenia przenosić rzeczy (ewentualnie zwierzęta), których się nie da łatwo wywieźć, czy dać "na strych"?
Na terenach zalewowych to mi się wydaje sensowne, a poza sytuacją powodziową mołyby one funkcjonować jako "normalne" podesty czy rampy.
Kierunkowy74 reshared this.
Przy powodziach co 30 lat, a najlepiej jeszcze rzadziej to jakoś nie widzę sensu. Chyba, że myślisz o terenach które zalewane są co roku, ale wtedy… może nie powinno się tam mieszkać?
No i jeśli coś robić to serio jakąś sensowną gospodarkę wodną, tak, żeby się nie rozlewało.
Z mojej odpowiedzi Mateuszowi:
No dobra, ale kto inny zajmuje się gospodarką wodną (efekty widzimy), a kto inny zabezpieczeniem swojego mienia. To nie są rozwiązania konkurencyjne, a komplementarne.
Coraz większe powodzie będą się zdarzać coraz częściej (https://ziemianarozdrozu.pl/obecna-powodz-to-efekt-zmiany-klimatu-rola-nas-wszystkich-jest-o-tym-mowic/), a ludzie i tak się nie wyprowadzą z terenów zalewowych. Takie są realia.
Szukam rozwiązań, które z jednej strony byłyby infrastrukturalne (mój odwieczny kink), a z drugiej wykonalne na poziomie społeczności lokalnych. Może znajdę lepsze, ale to na początek ma jakąś użyteczność.
Znaczy bo myślę o jakiejś giganmtycznej tratwie która gdzieś stoi/leży. Trzeba ją konserwować, a ona przez kilkadziesiąt miejsce zajmuje (z punktu widzenia tego który jak już cieszyłby się, że ją ma).
Na przykład jest na niej zbudowany kurnik na setkę kur, z miejscem na składzik paszy i co tam jeszcze do kur potrzeba (myślę modułami funkcjonalnymi).
A na innej postawione są ule. Na stałe.
Na kolejnej na codzień składuje się skrzynki i inne przydasie, a w stanie zagrożenia zagania się na nią żwierzęta.
Here we go again...
Pokaż mi te dzikie fale (wyjąwszy zawalenie się zapory) na terenach zalewowych - bo dla nich to rozwiązanie proponuję. Nawet jeśli się taka zdarzy, to czy lepszą alternatywą (takie są realia, a nie 'byłoby lepiej") jest pozostawienie zwierząt i zapasów na pastwę wody?
8Petros [Signal: Petros.63]
— (Internet)Właśnie na FB jeden marynarz śródlądowy podpowiedział genialnie proste rozwiązanie. Taką platformę jak na zdjęciu pokrywasz deskami, podstawiasz bloczki betonowe, żeby się beczki nie gniotły, a przy rogach wkopujesz słupy, powiedzmy po 2-3 metry wzwyż.
Na słupach dajesz lekki daszek, a na rogach platformy cztery luźne pętle z liny, po jednej dookoła każdego słupa.
W suchym czasie masz altankę na grilla, a jak podejdzie woda, to platforma się unosi stabilnie, kontrolowana z czterech stron. Do tego można jeszcze różne inne bajery, dodatkowe liny trele-morele, ale podstawowa funkcjonalność jest solidna.
8Petros [Signal: Petros.63] likes this.
Kiedy mam nawrót depresji to pomaga mi najmniejsza możliwa jej dawka, czyli 37,5 mg. Tylko u mnie chodzi o to, by trochę mnie „podnieść”, lecz szybko ją odstawiam, coby nie „wzlecieć” pod chmury.
Kiedy masz najbliższy możliwy dostęp dp psychiatry?
Dzisiaj mniej szarpie. Z jednej strony dzięki temu, że w domu siedzę, a uregulowany tryb życia to naprawdę podstawa przy takich problemach. Z drugiej - mamy sukcesiki. @kanako dostała mega dawkę jadu kiełbasianego, podpięła się do matrixa i nawet do społecznościowego maila!
Tak piszę sobie i przypominam ongi z drżeniem emocji czytany "Obłęd" Krzysztonia. Już nic z niego nie pamiętam, poza chyba wielbłądem(?) na okładce i tym dreszczem jazdy po krawędzi.
Ech, młode to i durne było... Chybabym do siebie ówczesnego nie miał cierpliwości.
Pogaństwo i totalitaryzm są u bram
Jeżeli rugujemy etykę chrześcijańską ze stosunków międzynarodowych, co stawiamy w jej miejsce, co zastępuje miłość bliźniego? Bałwochwalczy kult integralności granic, bezpieczeństwa i interesu narodowego.magazynkontakt.pl
Kierunkowy74 reshared this.
Fungi to the rescue: South African scientists use innovative approach to protect apple trees
Six fungi species were tested and three were found fast and effective at infecting and destroying woolly apple aphids.The Conversation
Introducing Long COVID Essentials, a new resource series - The Sick Times
We are excited to announce Long COVID Essentials, a new collaboration between The Sick Times and Long COVID Justice.sick times (The Sick Times)
Olga Matná-Schrödingerová reshared this.
“Co robicie, by nas chronić?” – polscy naukowcy apelują do polityków
“Wydarzenia ubiegłego tygodnia to jasny sygnał, że nie ma czasu na odwlekanie tej dyskusji" – pisze grupa znanych polskich naukowców.Bartosz Kocejko (OKO.press)
reshared this
Bopson
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63] likes this.
timorl
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •Punkt 2 to bardzo frekwentystyczne (TIL że po polsku się to nazywa “obiektywne” ale to jest tak kiepskie nazewnictwo że odmawiam używania go xd) podejście do prawdopodobieństwa, które imo jest niepoprawne właśnie dlatego że łatwo prowadzi do konfuzji. Właściwie to nie jestem pewne co dokładnie tu sugerujesz, ale jeśli próbujesz wyciągnąć informację z twierdzenia 2 to raczej to nie ma prawa działać – alternatywna do frekwentystycznej interpretacji prawdopodobieństwa jest interpretacja bayesiańska, wedle której prawdopodobieństwo nie reprezentuje losowości w rzeczywistości, a jedynie czyjś stan wiedzy. Czyli (jeśli dobrze rozumiem) próbujesz w powyższym poście wyprodukować info
... pokaż więcejPunkt 2 to bardzo frekwentystyczne (TIL że po polsku się to nazywa “obiektywne” ale to jest tak kiepskie nazewnictwo że odmawiam używania go xd) podejście do prawdopodobieństwa, które imo jest niepoprawne właśnie dlatego że łatwo prowadzi do konfuzji. Właściwie to nie jestem pewne co dokładnie tu sugerujesz, ale jeśli próbujesz wyciągnąć informację z twierdzenia 2 to raczej to nie ma prawa działać – alternatywna do frekwentystycznej interpretacji prawdopodobieństwa jest interpretacja bayesiańska, wedle której prawdopodobieństwo nie reprezentuje losowości w rzeczywistości, a jedynie czyjś stan wiedzy. Czyli (jeśli dobrze rozumiem) próbujesz w powyższym poście wyprodukować informację o świecie korzystająć z twierdzeń o wiedzy o świecie, co nie bardzo ma prawo działać.
Bardziej konkretnie i ściśle matematycznie, twierdzenie 2 mówi o granicach w nieskończoności, więc odpowiadając na pytanie w punkcie b: “liczbą” dla której faktycznie działa jest nieskończoność, a w tym wypadku reszta rozumowania nie działa, bo np mówienie o
n-1
dlan=nieskończoność
ledwo ma sens (a nawet o ile ma, ton-1 = n
, co psuje resztę argumentów).interpretation of probability as a measure of the degree of belief of an individual assessing the uncertainty of a particular situation
Contributors to Wikimedia projects (Wikimedia Foundation, Inc.)8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to timorl • •Ale skoro granica jest w nieskończoności, to wchodzi punkt (c) ...
Aubrey De Los Destinos
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to Aubrey De Los Destinos • •Właśnie mnie dwóch akademików młóci o to za rogiem.
A ja się bronię istnieniem (i skutecznością) analizy technicznej kursów instrumentów finansowych...
I wyszła mi z ego ciekawa inspiracja, jak można małym kosztem przeprowadzić eksperyment (i może nawet coś zarobić).
8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • •Cytat (anonimizowany)
IMO to podpada pod znęcanie się, ale i tak ich kocham.
Aubrey De Los Destinos
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to Aubrey De Los Destinos • — (Internet) •Kasyna w ogóle odpadają - nie mam ochoty się narażać.
Mnie raczej interesują rzeczy typu Keno - o ile jest dostępna historia losowań od początku.
robryk
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •timorl likes this.
8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to robryk • •robryk
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to robryk • •Jakub Klawiter :mastodon:
in reply to 8Petros [Signal: Petros.63] • • •Ale dlaczego chciałbyś oczekiwać jakichś wyników w kolejnych losowych rzutach? Nie wiem może nie zrozumiałem, ale przecież to jest o tym, że jeśli kostka jest „fair” i jeśli rzucisz nią 1000 razy to rozkład wyników będzie mniej więcej równy, w żaden sposób nie wyklucza to możliwości, że 5 razy pod rząd wyrzucisz 6.
Tu zapis podobnego eksperymentu z monetą… https://www.youtube.com/watch?v=917VgVGVkpc
Many many flips.
YouTube8Petros [Signal: Petros.63]
in reply to Jakub Klawiter :mastodon: • — (Internet) •